czwartek, 10 października 2013

10.10.2013r

Dzisiaj jakiś szalony dzień na GPW, oczywiście nie jest to powód do zmartwień, wprost przeciwnie.

Wczoraj udało się zakończyć "wypychanie" CIGames. Niestety obroty nie były powalające, chętnych do kupna niewielu tak więc cały proces upłynniania tego trefnego dla mnie papieru trwał kilka dni. Uśredniona cena za jaka byłem zmuszony oddać pakiet akcji to 15,47PLN co w stosunku do ceny zakupu wyniosło -10,11%. Niestety tak to już jest, że przy zakupie ryzykownych papierów szala może przechylić sie w dowolną stronę. Powinnismy takich spółek unikać, ale ja uważam, że od czasu do czasu warto zaryzykować.

Pomimo, że była to po Gancie druga "mina" na jaką się nadziałem to i tak Portfel nie wygląda źle. Pozostałe akcje odrabiają z nawiązką a mój stosunek do nich nie uległ zmianie i został już opisany w kilku poprzednich postach.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz