I jakby na potwierdzenie, że na różnicach kursowych obligacji też można zarobić. Tym ciekawiej, że nastąpiło to na obligacjach gwarantowanych przez Skarb Państwa. Oddałem obligacje FCP0630 po 82,82% nominału, co przełożyło się na sowity zysk 2,6% w kilka dni ora DS1034 za 94,97% nominału, co dało blisko 1,7% zysku w kilka dni.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz