Poprzedni rok był słaby
dla posiadaczy akcji, ten rozpoczął się jeszcze gorzej. Oba
indeksy zaliczyły kolejne mocne spadki (ponad 4%). PORTFEL wypadł
na tym tle bardzo dobrze, nie tylko nie poniósł strat ale styczeń
był wręcz na plusie :):). Plus to oczywiście szumna nazwa ale w
kontekście sytuacji na parkiecie to ogromny sukces.
Planowałem zakupy w
grudniu, jednak coraz to „nowe” pomysły rządzących nakazują
wstrzemięźliwość. Nie da się ukryć, że już wiele spółek
jest w pobliżu silnych wsparć ale póki kurz nie opadnie to lepiej
trzymać gotówkę i przeczekać to wszystko. Moim zdaniem czeka nas
jeszcze jedna fala spadkowa i wtedy na krwawicy innych przystąpię
do zakupów. Jak na razie typuję sobie potencjalne spółki do
nabycia.